Oops, I did it again
Sukienka weselna tym razem w wersji codziennej. Zestaw z chłodnego (zimnego, gdzie to lato?) dnia do biegania z milionem spraw :) Do tego błękitna pojemna torebka, która zaskoczy was już niedługo swoim drugim obliczem.
buty/shoes - Wasak
żakiet/jacket - Dan Hen
torebka/bag - Freternity
Uwielbiam uniwersalne ciuchy. Wystarczy zmiana dodatków, torebki, biżuterii, butów i powstaje zupełnie inna stylizacja na inną okazję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torebka. Podoba mi się :):)
OdpowiedzUsuńSuper, podoba mi się
OdpowiedzUsuńkurcze podoba mi sie ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńciekawa ta sukienka :) oryginalna i ładna :)
OdpowiedzUsuńCudowne zestawienie kolorow! Swietna sukienka,baaardzo oryginalna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
super stylizacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, świetna torebka...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana, zapraszam do podjęcia wyzwania :)
OdpowiedzUsuńhttp://bigbeautifullulu.blogspot.com/2014/06/wyzwanie-ootd-za-100pln-25eur-33usd.html#comment-form
love pink very much...
OdpowiedzUsuń