MAŁA CZARNA
W środę odwiedziłam siedlecki second hand na Pułaskiego, wybrałam dwie sukienki i śliczną torebkę. Jednak okazało się że tam dniem po złotówce jest poniedziałek. Wrrrr.... Rozstałam się z torebką (jeszcze cierpię) i kupiłam tylko czarną sukienkę a właściwie tunikę. Miała rozcięcia po bokach aż do pasa. Okazała się też za duża.
Zwęziłam ją odpowiednio.
W sumie jest taka bardzo zwykła i nudnawa ale ma dość gruby i miły w dotyku materiał. Do tego niegniotący się.
Tak więc Love.
Little black dress. I bought it in second hand. I reduced the size of its. Dress material is soft to the touch.
Is a little ordinary and boring, but I like it.
sukienka/dress - second hand 3zł + DIY
pasek/belt - second hand 1zł
buty/shoes - second hand 19zł
szal/scarf - second hand 1zł + DIY
bransoletka/bracelet - hand made
prosto i ślicznie
OdpowiedzUsuńfajny zestaw. ;)
OdpowiedzUsuńo! fajnie, kombinacja czerni z różowym szalem :) a ja pierwszy raz widzę u Ciebie rozjaśnione końcówki włosów, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie małej czarnej z różowym szalem.:) Ożywiłaś tym tą sukienkę.
OdpowiedzUsuńSukienka ma bardzo ładny dekolt:-)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńbransoletka ślicznie wygląda z małą czarną;)
OdpowiedzUsuńmała czarna to podstawa w każdej szafie aż się wstyd przyznać ale nie mam takiej...
OdpowiedzUsuńswietny outfit! szczegolnie te buty wpadly mi w oczko,a z jakiego miasta jestes? dodaje do obs i bede odwiedzac czesciej:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuńV i n t i - to skutek uboczny, ale wpisał się w trendy hi hi
retrostyl - on mi się w niej najbardziej podoba
handmade clothes - mi też wstyd, to moja pierwsza
patricia - Łuków
Mała czarna to moja faworytka, zawsze się sprawdza...ślicznie...
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana tą sukienką :):)
OdpowiedzUsuńno prosze i bransoletke juz zestawilas, swietnie pasuje!!! mala czarna jest HURRA! kazda kobietta powinna taka miec :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
xoxo
Czasem mniej znaczy więcej... ta sukienka jest doskonałym przykładem na potwierdzenie tej tezy ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo ładnie :)
Cudna mała czarna! Buty też mnie urzekły :) wszystko pięknie :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co. Teraz czekam, aż pochwalisz się jak Ci wyszło to pieczenie :)
this dress is simple yet poised.
OdpowiedzUsuńxoxo
http://stylison.blogspot.com/
cudna sukienka! świetnie wycięta pryz szyi! i to za jak cenę ;))
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcie z profilu i z powiewającą apaszką. No cudne!
OdpowiedzUsuńCałość urocza :)
Bardzo ładna!
OdpowiedzUsuńfajnie fajnie;) lubie na czarno:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna sukienka, lubię takie zdobycze :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! A z szalem wygląda fenomenalnie <3
OdpowiedzUsuńfajnie tak na czarno,w dobie tych wszystkich kolorow milo popatrzec
OdpowiedzUsuńsuper jest ta sukienka:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.justblackpearl.blogspot.com/
Świetna jest ta sukienka :) A ja się wybieram wybieram i się wybrać nie mogę do tego Sh :)
OdpowiedzUsuńKocham takie sukienki!
OdpowiedzUsuńTwoje oszy som hipnotajzin :)
OdpowiedzUsuńmała czarna idealna i ta różowa apaszka - nic więcej nie trzeba :)
Zazdroszczę sukienki ;) Jest cudowna!! Wyglądasz ślicznie!!
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńświetna sukienka:) jak zwykle super wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńWcale nie jest nudna, ma ciekawy dekolt i w takim zestawieniu daje fajny efekt retro!
OdpowiedzUsuńciekawy dekolt, a czarna sukienka zawsze się przyda
OdpowiedzUsuńbardzo ale to bardzo podoba mi się Twoja sukienka :)
OdpowiedzUsuń