Loki i jesienna spódnica
32 stopnie na termometrze to o kilka za dużo:) Przedstawiam wam moją pierwszą próbę z lokówką i lekko skręconymi końcami włosów.
Spódnica to kolejne znalezisko z szafy dna, kiedyś była przyduża i wyglądałam w niej lekko koślawo, teraz jest idealna. Miała być na sezon jesień zima ze względu na materiał, ale czemu nie, w tych temperaturach nie zawiodła:)
Doskonale wiem, ze kapelusz nie jest idealnie dopasowany do reszty, w tym przypadku jednak cel uświęca środki.
biała bluzka
,
New Yorker
,
pierścionek
,
plisowana spódnica
,
różowa szminka
,
różowy kosz
,
second hand
,
srebrne buty
,
złoty pasek
Spódnica to kolejne znalezisko z szafy dna, kiedyś była przyduża i wyglądałam w niej lekko koślawo, teraz jest idealna. Miała być na sezon jesień zima ze względu na materiał, ale czemu nie, w tych temperaturach nie zawiodła:)
Doskonale wiem, ze kapelusz nie jest idealnie dopasowany do reszty, w tym przypadku jednak cel uświęca środki.
Ja nie love słońce;)
spódnica/skirt - second hand 1zł + DIY
bluzka/blouse - second hand 1zł
buty/shoes - second hand 12,50zł
pierścionek/ring - New Yorker
kosz/bag - ok. 40zł
pasek/belt - second hand 1zł
kapelusz - F&F (Tesco) 33zł
jak wiosennie, koszyk i usta- rewelacyjne połączenie
OdpowiedzUsuńdla mnie tak wysokie temperatury to istna katorga, 25 to temperatura idealna, im wyżej od tej granicy tym trudniej mi funkcjonować:(
OdpowiedzUsuńświetna spódniczka, mam podobna tylko w prążek a nie w krateczkę, krój niemal idealny dla "gruszek" talia podkreślona, bioderka ukryte :) bardzo mi się podoba
koszulka świetna! :)
OdpowiedzUsuńznowu opoznienie - ale kurcze nie widze twojego 'gigantycznego' utycia. jestem slepa czy cos? no naprawde NIE widze.
OdpowiedzUsuńa z tego co wiem figura gruszka to wymarzona figura wielu kobiet!
a tak paradoksalnie - z tego zestawu najbardziej mi sie podoba kapelusz:)
świetna spodnica!
OdpowiedzUsuńAniu wyglądasz cudownie ..... a ostatnie zdjęcie jest przeurocze :)))
OdpowiedzUsuńFryzura na plus!Chociaz, wedlug mnie ladnie tez wygladasz w prostych z grzywka :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ten T-shirt.Kapelusze tez zakladam czesto, bo u mnie taka temperatura prawie caly rok.
spódniczka jest śliczna !
OdpowiedzUsuńja na słońce mam żaluzje i tak siedzę,na szczęście sa jasne i jeszcze coś widać w domu,a jak słońce łagodnieje to dopiero wychodze z dziupli :)
odnośnie loków,to myslałam,ze będzie ich cała burza....i na taki efekt czekam :)
plecam Ci termo wałki
świetna bluzka ! ;)
OdpowiedzUsuńHej świetne zestawienie i gdybyś nie napisała, że spódnica już z jesiennej kolekcji nigdy bym nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie pod drzewem hmmmmmmm tylko pozazdrościć takiego chilloutu !
Przyznam Ci Ania, że Twojego bloga zaczęłam obserwować jako jednego z pierwszych i oglądając kolejne wpisy nabrałam przekonania, że będąc matką też można blogować o modzie, bawić się ciuchami i fajnie przy tym wyglądać. Przekonanie urosło do tego stopnia, że od dwóch dni jestem posiadaczką bloga - dzięki za uwierzenie w siebie !
PS. Nawet mając te kilka kg więcej, czego na zdjęciach oczywiście nie widać ( pewnie na czas sesji owe dodatkowe kg chowasz w koszyku) wyglądasz SUPER !
Pozdrawiam
:):):)pędzę odwiedzić nowy blog
UsuńMi tam i kapelusz pasuje do całości;)Fajnie jest,spódnica extra:]:*
OdpowiedzUsuńTrochę jak mała dziewczynka.. I chyba właśnie dlatego tak mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietna spódnica
OdpowiedzUsuńSpódnica ma śliczny kolor, bluzka krój, a kapelusze uwielbiam! Niestety choć tak tęsknię zawsze ze słońcem,to często jest to miłość nieodwzajemniona, bo mam gorączkę i bóle głowy...
OdpowiedzUsuńmam dokładnie to samo, każde wyjście na słońce kończy się bólem głowy i czasem gorączką:( niestety
Usuńfajna ta spódniczka i super koszyczek :)
OdpowiedzUsuńa na pogode prosze nie narzekać bo jeszcze się obrazi i znów przyjdzie zimno...
ja lubię zimno:):)
Usuńojej taki koszyczek miałam jak chodziłam do przedszkola :D
OdpowiedzUsuńrewelacyjny masz ten koszyczek !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ten koszyczek mnie "rozwalił" - pozytywnie oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń