Dłuższa kwiecista
Nowością jest spódnica o niespotykanej na tym blogu długości (ciuchland 2zł), koszula bez rękawów (ciuchland 1zł) oraz jasne szpilki. W jednym z Łukowskich ciuchlandów ponieśli ceny części rzeczy do 2zł. Cóż, stracili klientkę;) ale tej spódnicy nie mogłam tam zostawić.... i jeszcze kilku sukienek;)
W tej długości czuję się jak chodząca kwintesencja bycia matką;) Takie spódnice kojarzą mi się z dzieciństwem. Wszystkie mam krótkie i po głowie krąży jedno pytanie: skracać nie skracać??
spónica/skirt - second hand 2zł
bluzka/blouse - second hand 1zł
buty/shoes - Renee.pl
bransoletka/bracelet - New Yorker
pierścionek/ring - New Yorker
torebka/bag - Włoskie Torebki (Blue City)
amazing look!the skirt is amazing!
OdpowiedzUsuńJa bym nie skracala. Wyglada kobieco i elegancko, w zadnym razie matko-polkowo.:-))
OdpowiedzUsuńskracać. myślę, że będziesz wtedy wyglądać w niej dużo korzystniej
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, spódnica - genialna !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad tymi butami tylko czarnymi :) patrząc jak leżą u Ciebie, to się w końcu zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńspódnica ma piękne zakładki
fantastyczny zestaw, wspaniała spódnica ;)
OdpowiedzUsuńspódnica jest genialna !!! i bardzo fajnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńWliesz co? Dwa zlote to grosze. U mnie w miescie sa ciuchy wycenione nawet opo 40-70 zloty bo jest metka z next czy cos. Masakra!!! Buziaki, zapraszam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w tej kiecy,wysmukliła Cię że hoho:)Ja bym nie skracała,sama mam kilka spódnic tej długości(lumpexowe zdobycze oczywiście)i uwielbiam je właśnie za nietypową długość;)
OdpowiedzUsuńfajna kiecka :)
OdpowiedzUsuńnic do siebie nie pasuje, wyglądasz jak stara baba styrana zyciem
OdpowiedzUsuńhaha,widzę że ktoś ma problemy z interpretacją rzeczywistości :) może to jakieś używki przekłamują obraz??
Usuńjak zwykle u Ciebie niezwykle kobieco. cudo!
OdpowiedzUsuńpiękne kwiatki mile widziane! uwielbiam takie spódnice i kiecki!
OdpowiedzUsuńJa bym zostawiła tą długość. Mi też kojarzy się z dzieciństwem, bo w tego typu kiecki chowałam się przytulając do mamy:)
OdpowiedzUsuńNiech nasze dzieci też mogą mieć takie wspomnienia:)
nie skracać. ja bym tylko radziła nosić ją z obcisłą górą bo ta luźna koszula sprawiła, że straciłaś kształty
OdpowiedzUsuńNie skracać, ale nosić do obcasów:)
OdpowiedzUsuńpiękne szpile, piękna torba! :3
OdpowiedzUsuńPrzy cielistych szpilkach, wcale tak nie skraca ;)
OdpowiedzUsuńCUDOWNA spódnica !!!
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie skracać! :D ale noś ją właśnie tak jak dziś, do wysokich obcasów !
Aniu, ja mam wszystkie spódnice przed kolano ale to z racji tego, że mam krótkie i dość masywne nogi więc trudno mi być obiektywną w tej kwestii
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci i w krótszej i dłuższej wersji więc naprawdę nie wiem...
Wiem jedno na pewno że wzór i materiał jest fantastyczny i bardzo mi się podoba :)
nie skracać tak wygląda cudownie
OdpowiedzUsuńśliczna bluzka:)
OdpowiedzUsuńnie skracac!
OdpowiedzUsuńswietne szpilki!
nie skracać, ponosić, nacieszyć się, a w następnym sezonie złapać za nożyczki i wyczarować sobie coś "nowego" w szafie :)
OdpowiedzUsuńnie skracaj! taka jest cudowna! ja to bym nawet na te 2 zł nie narzekała :D
OdpowiedzUsuńJa bym chyba skrocila do kolan, ale jesli dobrze sie czujesz w takiej dlugosci to nie skracaj;) Super buty!
OdpowiedzUsuńna poczatku mysle nie skracac! a teraz mysle - gdybys zrobila z niej taka asymetryczna spodnice? (skracanie przy tej spodnicy wg mnie nie ma sensu!)
OdpowiedzUsuńKochana..tak jest dobrze :) nie skracaj :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńja bym także nie skracała :) kiecek do kolan pewnie masz całą masę :) ta niech będzie wyjątkiem :)
OdpowiedzUsuńja też bym nie skracała!ta długośc ma klasę!
OdpowiedzUsuńHello! Your blog is very interesting! This post is quite good. If we have not followed each other, then let's do it! If you agree, let me know.
OdpowiedzUsuńLovely skirt!
OdpowiedzUsuńprzepiękna torebka:) od jakiegoś czasu planuję taką kupić ale jeszcze mi nie wyszło:/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:))