Skracanie spódnicy od góry - NSTRUKCJA - jak przerobic góre spódnicy, jak skrócić spódnice od góry, jak zmniejszyć spódnice, DIY, przerabianie góry spódnicy, wszywanie nowej gumki
Skracanie spódnicy od góry - brzmi dziwnie, ale zaraz zobaczycie, że to idealne określenie tego procesu.
(Przy skracaniu od góry, jak najbardziej możliwe jest uzyskanie spódnicy na pasku z suwakiem - ale o tym innym razem)
Zaczynamy:)
Co będzie potrzebne:
- spódnica, która jest co najmniej 5-10cm szersza niż nasze biodra (największy nasz obwód), i odpowiednio długa (dokładny opis poniżej)- gumka
- igła i nitka (czasochłonne ale możliwe) lub maszyna do szycia
- szpilki (w zależności od materiału i tego czy półmilimetrowa nierówność będzie nam się śnić po nocach - mi nie;))
- linijka
- nożyczki
- mydełko krawieckie (lub coś innego do zaznaczenia linii)
- duża agrafka
Przerabiana przez nas spódnica może mieć różne wykończenie góry, zarówno pas jak i gumkę.
Dla nas najważniejsze jest, by jej długość dawała odpowiednie pole manewru. Otrzymana spódnica na gumce musi nam przejść przez biodra.
Właśnie po odcięciu do pożądanej długości, spódnica musi przejść przez biodra. (Jeśli nie jest to możliwe możemy wszyć suwak i zrobić zaszewki - o tym innym razem.)
Mierzymy mniej więcej odpowiednią długość, odcinamy zbędny materiał. Pamiętamy o zapasie na wszycie gumki. Przykładowo: gumka 2,5cm = zapas 6cm - 6,5cm, gumka 5cm = zapas 11cm - 11,5cm
Wyrównujemy po dokładnym wymierzeniu. Przy spódnicy z prostokątów jest to bardzo proste jak w tym przypadku. (Przy spódnicy z koła zajmie nam więcej czasu. i pokusiłabym się o wszycie pasa na gumkę z oddzielnego kawałka materiału)
Przekręcamy materiał na lewa stronę
Zawijamy materiał, mały fragment. Możemy go zszyć w przypadku materiałów łatwo siepiących się.
Zawijamy materiał kolejny raz, tak by w środek zmieściła się gumka. Przykładamy gumkę - mieści się, jest ok:)
Zszywamy materiał na krawędzi zawinięcia. Mój materiał nie wymagał przypięcia go szpilkami. Ale wasz może potrzebować szpilek a nawet fastrygi. Gumka lub centymetrem sprawdzamy odpowiednia szerokość.
Zostawiamy mały niezszyty fragment. Przez ten otwór będziemy wciągać gumkę.
Przypinamy agrafkę do gumki.
Wkładamy do otworu na gumę. Pilnujemy by koniec gumki nie został wciągnięty. Po przeprowadzeniu gumki przez zszyty materiał łączymy agrafka dwa końce. Sprawdzamy czy gumka nie pokleciła się w czasie wciągania, ewentualnie poprawiamy.
Zszywamy gumkę.
Zszywamy otwór do wciągania gumki. Naciągamy materiał i podkładamy do maszyny, zszywamy.
Gotowe!
ZOBACZ TEŻ :
Świetna instrukcja! Takie materiały na spódnice można kupić za grosze w sh!
OdpowiedzUsuńdokładnie:), ja przerabiam na różne sposoby zdecydowaną większość rzeczy z sh
Usuńdoskonałe tłumaczenie. nawet dla takiego osiołka jak ja:)
OdpowiedzUsuńjako ze nie odnajduje sie w szyciu i z takich postow nie skorzystam(choc nigdy nie mow nigdy;), to zajrzalam do archiwum. i Aniu musze powiedziec ze z wiekiem piekniejesz! to niesamowite:)
OdpowiedzUsuń:):) do archiwum to ja się boje zaglądać he he;) to nie tylko wiek, kiedyś może o tym napiszę
UsuńSwietny i czytelny tutorial!
OdpowiedzUsuńA spodnica wyszla slicznie :-)
fajnie wytłumaczone, faktycznie, nawet dla takich lewusów, co kiepsko kumają krawieckie pojęcia :P
OdpowiedzUsuńkurcze genialny post :) przyda sie jak znalazł - pięknie wyglądasz - czy jest coś czego nie umiesz ? :)))
OdpowiedzUsuńczego nie umiem? oj lista nie miałaby końca;)
UsuńBardzo żałuję, że nigdy nie nauczyłam się szyć no i że nie mam maszyny...
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Bosko ci wyszła ta spódnica :)
OdpowiedzUsuńłał, super sprawa! teraz mogę w lumpeksach brac te wielkie spódnice robiona na jakieś grubaski :D
OdpowiedzUsuńoo super instruktaz~!:D I piekna masz kopertowke<3
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób!!! I jaka modna spódnica wyszła :)
OdpowiedzUsuńale cudowna i ten efekt :d
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
nie wymieniam się obserwacją, po za tym na Twoim blogu jest jeden zestaw - tylko, więc nie wiem czy blog mnie zainteresuje na tyle by obserwować, pozdrawiam
UsuńBardzo fajnie pokazana instrukcja z której zresztą skorzystam :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam ze 3 spódnice, które czekaja na jakies przeróbki :)
OdpowiedzUsuń