Szybkie DIY na konferencje Fashion Blogger Fest
Czwartek: W co się ubrać na konferencje? Wszyscy we wszystkim już mnie widzieli, więc czas na szybie DIY. W ostatniej chwili zawsze przychodzą jakieś ciekawe pomysły, ale czemu dopiero po 20 - nieodgadnione;) Ze słowem szybkie chyba troszkę przesadziłam. Metamorfoza wielkiego męskiego t shirtu zajęła ponad 3 godziny.
Głównie czas upłyną mi na doszywaniu błyskotek, każdej osobno. Zależało mi bardzo, by żadna nawet nie drgnęła. Było warto:) Bluzeczka dostała kilka komplementów a moja radość rosła, przy okazji napełniając mnie o nowe pomysły dla sterty czekającej na moją łaskawość, chwilę uwagi, igłę i nitkę. Dziś tylko zestaw, ale już szykuję szczegółową relację:) Za zdjęcia dziękuję Agacie:)
Głównie czas upłyną mi na doszywaniu błyskotek, każdej osobno. Zależało mi bardzo, by żadna nawet nie drgnęła. Było warto:) Bluzeczka dostała kilka komplementów a moja radość rosła, przy okazji napełniając mnie o nowe pomysły dla sterty czekającej na moją łaskawość, chwilę uwagi, igłę i nitkę. Dziś tylko zestaw, ale już szykuję szczegółową relację:) Za zdjęcia dziękuję Agacie:)
Oczywiście wersja PRZED tylko do zdjęcia:)
buty/shoes - second hand 12,50zł
torebka/bag - Włoskie Torebki (Blue City)
spódnica/skirt - second hand 1zł + skracanie
bluzka/blouse - second hand 1zł + DIY
fot. Agata
Przepieknie wyszedl Ci ten T-shirt! Zazdroszcze cierpliwosci :-)))
OdpowiedzUsuńszybko i efektownie:)
OdpowiedzUsuńopłaciły się te 3 godziny :D świetna ta aplikacja :D
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt! Robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
wygladałaś pięknie. cudownie Ci wyszła ta bluzka.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to DIY wyszło, zdolna jesteś :)
OdpowiedzUsuńNo i proszę można ze zwykłego t-shirtu wyczarować super bluzkę?Można!:]
OdpowiedzUsuńAniu bluzeczka jest fantastyczna ! Śliczne w niej wyglądasz - efekt przed i po niesamowity .
OdpowiedzUsuńAniu bluzeczka jest fantastyczna ! Śliczne w niej wyglądasz - efekt przed i po niesamowity .
OdpowiedzUsuńŚwietmie wyszło, też mam trochę takich świecidełek, może coś sobie "wymodzę", promiennie wyglądasz Aniu...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńkoniecznie:) ja swoją resztę błyskotek doszyję do czapki
Usuń...szybkie, a jakie efektowne :)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie !!
OdpowiedzUsuńDIY looks amazing!
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda ta aplikacja!
OdpowiedzUsuńkoszulka super :)
OdpowiedzUsuńNooo.. tę bluzeczkę wykombinowałaś naprawdę fantastycznie !! :>
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kreatywne przeróbki, czyli zrobienie czegoś olśniewającego z niczego.
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło to twoje DIY
OdpowiedzUsuńbluzeczka wyszła świetnie, widać że bardzo pracochłonne zajęcie naszywanie kamyczków :)
OdpowiedzUsuńczas pochłania, niestety żeby wszystko idealnie się trzymało, każdy trzeba przyszywać oddzielnie. A już planuje perłowy kołnierzyk, więc kolejne wyzwanie czasowe:)
UsuńŁał, bluzeczka nabrała charakteru :)
OdpowiedzUsuńi nikt nie powiedział, że nie da się wyglądać fajnie za małe pieniądze o! :)
OdpowiedzUsuńTy jesteś najlepszym przykładem;]
świetna spódniczka:) Ciekawie to przerabianie Ci wyszło:)
OdpowiedzUsuńAniu, świetnie Ci to wyszło, też planuję małe DIY z naszywaniem....:)
OdpowiedzUsuńświetna bluzka, coś z niczego
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł
OdpowiedzUsuńmi się podoba 4 zdjęcie,wyglądasz jak po 2 lampeczkach wina hihi :))
OdpowiedzUsuńpomysł świetny,mi tez od jakiegoś czasu chodzi pomysł przerobienia zwykłej bluzki,ale lenistwo nie pozwala :)
ha ha a paradoksalnie alkoholu nie pijam hi hi:) właśnie lenistwo, mi najlepiej sprawdza się szycie na ostatnia chwilę, gdyby tak dzień dnia do czegoś się przysiąść, miałabym problem CO MAM DZIŚ ZAŁOŻYĆ;)
Usuńno własnie ,żeby tylko przysiąść....i tu jest pies pogrzebany:)
Usuńja tez nie piłam,ale ostatnio przekonałam się do winka i własnych nalewek...wczoraj jednak zobaczyłam ile mają kalorii i mi szczeka opadła
mnie już sam zapach nalewek upija i przez gardło trunek jakoś nie przejdzie hi hi teraz mam trochę motywacji po konferencji, więc muszę to wykorzystać, i stosy rozwalonych perłowych naszyjników więc może kołnierzyk:) ubrań też pozaczynanych, biorę się do roboty:):):)
UsuńŁuków też nie tak daleko :) jaki ten świat mały! pomysłowa jesteś. i zdolna :)
OdpowiedzUsuńBardzo udana zmiana :) Też się cieszę, że mogłyśmy się poznać :)
OdpowiedzUsuńMetamorfoza koszuli zapiera dech! Tysiąc raze lepszy efekt, wyglądasz świetnie i świetne masz też pomysły :)
OdpowiedzUsuńswietna stylizacja, spodnica jest ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?:*
Super efekt i świetne zdjęcia! :) I ta Twoja torebka!!!!!!!!! PIĘKNA! :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że się nie obrazisz jesli pożyczę sobie ten pomysł od Ciebie:) wzór bardzo fajnie wygląda na bluzeczce, ciekawy zestaw
OdpowiedzUsuńpożyczaj:):)
UsuńI tak ze zwykłej szarej bluzki powstało cos pieknego :)
OdpowiedzUsuń