to wbrew pozorom całkiem prosta spódnica:) na razie strasznie się gniecie i ciężko prasuje - nowiutki jeans eh eh muszę jej zafundować dłuuugie pranie:)
świetny komplecik :) podziwiam za spódnicę, bo pięknie wygląda i wcale nie prosty materiał do szycia :) ja wciąż poszukuję czerwieni idealnej - może Inglota nawiedzę :) ich cienie bardzo lubię
Anna Czubaszek Idziemy razem łapać fajne chwile? Jeżdzę Tirem, gdy nie ma mnie w ciężarówce - biegam gdzieś w czerwonej sukience. Gdy ją zdejmuję - szyję. Jak nie szyję - celebruje leniwy czas. Ach, i uwielbiam jeść... to mnie gubi. Potem ja gubię kilogramy w podróży.
marynarka i spódniczka cudo
OdpowiedzUsuńzazdroszczę talentu :)
to wbrew pozorom całkiem prosta spódnica:) na razie strasznie się gniecie i ciężko prasuje - nowiutki jeans eh eh muszę jej zafundować dłuuugie pranie:)
OdpowiedzUsuńcudna marynarka! :)
OdpowiedzUsuńświetny komplecik :) podziwiam za spódnicę, bo pięknie wygląda i wcale nie prosty materiał do szycia :)
OdpowiedzUsuńja wciąż poszukuję czerwieni idealnej - może Inglota nawiedzę :) ich cienie bardzo lubię
świetny zestaw *.* a szminka faktycznie idealny kolorek ^^
OdpowiedzUsuń// pozdrawiam cieplutko, Iza:)
taką spódniczkę odwaliłaś?
OdpowiedzUsuńno szok!
Śliczna bluzka <3
OdpowiedzUsuńSpódniczka jest fajna :) ogólnie cały zestaw wpadł mi woko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mierzyłam ten żakiet, ale przy mojej posturze wyglądał komicznie. A szkoda, bo świetny jest.
OdpowiedzUsuńFajne! I do tego jakie stylowe:)
OdpowiedzUsuń