DZIEŃ DZIECKA, pomysły na PREZENT dla dzieci od 2 do 8 lat
Przy okazji urodzin, imienin, świąt Bożego Narodzenia i teraz z okazji Dnia Dziecka mój syn dostaje prezent. Nic niezwykłego prawda? Tylko trzeba ten prezent wymyślić. O ile z doborem upominku dla własnego dziecka raczej problemów nie mamy o tyle osoby bezdzietne mogą mieć już mały problem. Chcesz uszczęśliwić dziecię? Oto kilka moich podpowiedzi:
Prezent na tak:
- Nieśmiertelne i niezniszczalne klocki LEGO. Do wyboru wiele serii zarówno dla dziewczynek jak i chłopców. My zaczynaliśmy od serii City i Kreator, teraz króluje Technic. Mimo 4,5 roku życia na karku syn samodzielnie radzi sobie z zestawami przeznaczonymi od 8 lat z małą pomocą z zestawami od 12 lat. Więc warto kupić na wyrost a prezent szybko się nie znudzi. Dodatkowy bonus w postaci niezapomnianych wrażeń dotykowych na stopie, po stanięciu na zawieruszony element. Ceny od ok. 30zł za małe zestawy, średnie 80 -180zł. Po za tym: Kto nie miał Lego, nie miał dzieciństwa.
- Kolejka. Miniaturowe tory i pociągi fascynują chyba każde dziecko. Osobiście polecam zestawy z IKEA. Niezniszczalne, do podstawowego zestawu za 49,99 możemy dokupić od razu lub przy innych okazjach dodatkowe tory, pociągi, mosty, i co najważniejsze rozjazdy. Bez rozjazdów nie ma zabawy.
- Fajny zestaw do malowania. Fajny czyli musi mieć to coś np. flamastry zmieniające kolor, flamastry z pędzelkiem. Od 18zł
- Mata do zabawy z ulicami, miastem i okolicą. Ucieszy i chłopca - ach te szybkie przejażdżki, wyścigi i dziewczynkę - lalki też robią zakupy i wyjeżdżają na wakacje do Egiptu. Od 39,99zł
- Zestaw mistrza piaskownicy: łopatka, wiaderko i grabki. Sezon tuż, tuż. Tylko zwróćmy uwagę na jakość plastiku. Od 12zł
- Książka. Dzieci są ciekawe świata. Dinozaury, ryby, samochody, odkrywcy, kosmos, rośliny, przeróżne bajki. Podstawa to dużo obrazków, ładne kolory i twarda oprawa. Od 15zł
- Słodycze. Czyli coś małego a cieszy. Jeśli istocie poniżej metr dwadzieścia nie zaświecą się oczy na widok słodyczy, masz wyjątkowego pecha. Najlepiej wybrać coś przeznaczonego dla małego dziecka: śmiej żelki i wszelkiego rodzaju kinderki wskazane. Od 2zł
- Gra planszowa. Uczy wygrywania ale też przegrywania. Gra nawet na planszy to dla dziecka przygoda i czas miło spędzony z rodziną. Od 30zł
- Puzzle. Rozwijają i ćwiczą rękę. Plus za obrazek z postacią z bajki. Od 7zł
- Wóz strażacki, policja, karetka. Dziecko zostanie bohaterem w swoim domu ratując z tarapatów misia lub lalkę. Od 30zł.
Prezent na nie:
- Pluszowy miś. Założę się, że każde dziecko powyżej dwóch lat ma już wystarczającą kolekcję.
- Ubranie. Choć piękne i fashion dziecię może nie docenić naszych starań. Jeśli w środku nie kryje się zabawka. Rodzice owszem.
- Za małe ubranie. Ups!
- Gra komputerowa. W dobie wszechobecnych komputerów jeszcze zdąży się nasiedzieć.
- Zabawki słabej jakości. Jeśli opakowanie przeżyje dłużej niż zawartość, szkoda pieniędzy. Lepiej kupić paczkę żelek niż samochodzik pachnący tanim chińskim plastikiem.
- Zwierzątko. Bez wyraźnej zgody rodziców obdarowywanego jest to bardzo ryzykowny i problematyczny pomysł.
- Kwiaty. Nie ten wiek, nie te potrzeby.
- Poduszka, ramka na zdjęcie, dekoracja pokoju. I to spojrzenie dziecka - ok, możesz już wyjąć zabawkę.
- Instrument muzyczny. Jeśli dziecko nie ma zainteresowań w tym temacie nasz prezent okaże się nietrafiony. Z kolei bębenek czy cymbałki (tanie kaleczą słuch dziecka) mogą doprowadzić do szału rodziców lub sąsiada;)
- Kosmetyki. Np. płyn do kąpieli, krem. Dziecka nie ucieszy, do tego możemy nie trafić w upodobania.
A jakie są waszym zdaniem najbardziej trafione pomysły i najbardziej nietrafione prezenty?
super pomysły:)
OdpowiedzUsuńNo piękny post!! wszytko prawda!! :)
OdpowiedzUsuńale się uśmiałam czytając to :) ja zawsze daję słodycze dziecku albo zabawkę jakąś, jedną a droższą, a rodzicom ubranka dla niego :)
OdpowiedzUsuńBędąc wczoraj w odwiedzinach u znajomych, gdzie ośmiolatek miał zachwycające kolekcję klocków LEGO - samoloty, karetki, kopary itp. mąż stwierdził, że chyba przyszła pora na dziecko :D
OdpowiedzUsuń:) :) :)
Usuńgorzej jak dziecko ma już wszystkie prezenty od 1 do 10 :-/
OdpowiedzUsuńMa wszystkie książki, klocki lego, gry planszowe itd. dostępne na rynku? Prezent można powielić:)
UsuńJa spytałam mojej córki która dostała juz prezenty na DD i najlepszym okazała sie bluzka -więc ja sie nie zgodze ze stwierdzeniem że ciuchy to nie tafiony prezent -zalezy to od dziecka.
OdpowiedzUsuńA co do kloców lego i stwierdzenia " kto nie miał lego ten nie miał dzieciństwa" to sie tez nie zgodzę bo ja nie miałam i żyję ale żeby nie było to córce zakupilam kilka zestawów i efekt taki że żadnym sie nie bawiła mimo naszych zachęt, a dzieciństwo ma super .
Co do reszty nie wypowiem się bo mam córkę i samochodami sie nie bawi .
jedno z czym mogę się zgodzić to zabawki kiepskiej jakości i pluszaki .
Pozdrawiam
Ze stwierdzeniem "kto nie miał lego ten nie miał dzieciństwa" jest trochę tak, jak ze stwierdzeniem "kto nie miał pegasusa, ten nie miał dzieciństwa" - nie miałam i żyje. Każde dziecko jest inne, to tylko moje propozycje:) Akurat "ubranie" przewijało się najczęściej jako prezent nietrafiony na forach dla mam
UsuńJa się z większością niestety nie zgadzam :P
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego, że wyciągam wnioski będąc matką dziewczynki.
Ja wolę (jeśli mało wiem na temat aktualnych zainteresowań danego dziecka), podpytać jego rodzica. I szczerze? Lubię, kiedy mnie też pytają o radę Ci, którzy coś chcą kupić mojemu dziecku.
Kto pyta nie błądzi. Ja często pytam syna o zdanie:)
Usuńno to zrobilo sie male zamieszanie juz sama nie wiem ktory prezent jest trafiny a ktory nie, najlepiej spytac dziecka wprost co by chcialo dostac;)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły:)
OdpowiedzUsuńJa zdaje się na opinię córki, ona wie najlepiej, a chłpaki jak mi czasami opowiadają o jakiś grach czy zabawkach, to podają takie nazwy, że trudno zapamiętać więc najlepiej spytać rodziców...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńkażdy dany szczerze i od serducha jest SUPER, a dany na "odwal się" czy w pospiechu jest na NIE :))
OdpowiedzUsuńA wg mnie nr 1 to książki i to od najmłodszych lat!!! Teraz są takie fajne, które dziecko może przytulać, gryźć itp. Potem klocki, miekoniecznie od razu Lego. Sa fajne drewniane dla tych najmłodszych budowniczych. Stopień trudności zmienia się wraz z wiekiem, wiadomo. Gry planszowe i puzzle równie ważne i pożyteczne dziela z przyjemnym. Absolutnie wykluczam słodycze! Moje dziecko jest alergikiem i wiem ,że alergie są coraz częstsze u dzieciaków. Uczulają produkty spożywcze, w tym najczęściej słodycze, więc nie ma radochy z prezentu, bo go musi oddać. Gry komputerowe? Noo, z doświadczenia wiem, że nawet jak ja mówię nie, a dziecko chce, bo to bardzo lubi, to nie pozostaje nic innego jak póść na kompromis i dokonać mądrego wyboru :D Kosmetyki? Dziewczynki w wieku wczesnoszkolnym już lubią dostawać błyszczyki, lakiery do paznokci itp, więc...najlepiej pytać indywidualnie:)
OdpowiedzUsuńJa dałam poduszkę pięciolatce i była zadowolona, jej trzyletnia siostra mniej, bo chciała starszej zabrać i mieć dla siebie, starsza oddać nie chciała i był pisk i wojna o poduszkę, musiałam na szybko szyć drugą. Z tego co się orientuję, dzieci lubią poduszki jeżeli są im jakoś dedykowane i długo się z nimi nie rozstają. Przynajmniej w mojej licznej rodzinie i jeszcze liczniejszej ilości dzieci :D
OdpowiedzUsuńNo ale wiadomo dzieci są różne i poduszki są różne :)
Co do reszty, to się skłaniam do zgody :)