A Ty w ilu procentach jesteś Paryżanką?
Dziś wszystko to, co wyobrażałam sobie o kobietach z tego magicznego miasta legło w gruzach. Wiele rzeczy zaskoczyło, wiele zdziwiło, znalazłam też cechy wspólne a przy niektórych pytałam: ale jak to?!
W moje ręce za sprawą wydawnictwa MUZA wpadła książka o Paryżankach napisana przez najpewniejsze źródło informacji, cztery Paryżanki.
Bądź Paryżanką, Gdziekolwiek Jesteś
Anne Berest, Audrey Diwan, Caroline de Maigret, Sophie Mas
Wydawnictwo: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA
264 strony
oprawa: miękka
papier: Arctic Volume White 100g/m2 (śliski)
sugerowana cena: 34,99zł
Książka składa się z informacji i ciekawostek zapisanych w sposób zabawny i wciągający. Od sylwetek najsłynniejszych mieszkanek tego miasta, przez modę, sztuczki urodowe, miłość, łóżko, po przepisy na iście paryską kolacje dla znajomych, przy stole nakrytym oczywiście w paryskim stylu.
Nie jest to rzecz, która od jutra będzie się kurzyć na półce a coś do czego będę wracać po inspirację. Przepisy kucharskie, które na pewno wypróbuję (ciasto czekoladowe, obowiązek czekoladoholiczki) i adresy polecanych miejsc, które przynajmniej wy googluje. Filmy, które obejrzę i książki, które chcę przeczytać.
To w tej książce podoba mi się najbardziej, odsyła dalej by jeszcze bardziej poczuć o czym piszą autorki. Do tego zdjęcia, które kartka po kartce wprowadzają w klimat paryskiego stylu życia.
Książka jest podzielona na rozdziały a rozdziały na tematy.
Nie chciałabym wchodzić w szczegóły, szczególnie te, które najbardziej mnie zaskoczyły, bo odbiorę Wam całą przyjemność z czytania. Zdradzę tylko, że gdybyście chciały być w 100% paryskie wielu waszych znajomych zdziwiły by tematy zaczynanych przez was rozmów przy kolacji. Różnice kulturowe widać tu gołym okiem. Znajdziemy też cechy wspólne, każda z nas zapewne inne.
Przy jednej z ciekawostek zakomunikowałam sama do siebie Ooo! historia mojego pierścionka zaręczynowego i oświadczyn nie jest wcale odważna i inna, ona jest po prostu.... paryska.
Tak, historia mojego pierścionka zaręczynowego jest dość oryginalna (szczególnie jak na polskie standardy) i daleko odbiega od wszystkim znanej: pierścionka z brylantem za dwie pensje a potem niespodziewanie się oświadczył. Od dziś tą historie będę stawiać w zupełnie innym świetle, dumnym świetle.
"Biorę
udział w konkursie „Bądź paryżanką... i wygraj!” z okazji premiery
książki „Bądź paryżanką, gdziekolwiek jesteś” Berest Anne, Diwan Audrey,
de Maigret Carolina, Mas Sophie. To napisana z humorem i sporą dawką
(auto)ironii książka pełna błyskotliwych i oryginalnych porad i
spostrzeżeń. To szansa, by wraz z Caroline de Maigret przenieść się do
inspirującego świata mody, muzyki, filmu, literatury i kuchni. To recepta na to, jak stać się kobietą odważną, niezależną i interesującą, akceptującą jednocześnie swoje słabe strony.."
To wbrew pozorom fajny pretekst, by jednocześnie zastanowić się nad swoim życiem i wartościami jakie w nim mamy, przy jednoczesnym akompaniamencie własnego śmiechu i zdziwień.
W ilu procentach chciałabym być Paryżanką? czterdziestu? a może pięćdziesięciu?
Mogę mieć paryskie mieszkanie, szafę, kuchnię, samochód, bałagan w torebce (w książce jest na niego bardzo urocze określenie), włosy a autorki za najlepsze przyjaciółki. Za to niewyobrażanym sobie paryskiego podejścia do tematu rodziny.
Jeśli zetknęłyście się z tą propozycją, ciekawa jestem waszych opinii :)
- I co, od dziś będziesz Paryżanką?- Nie do końca- Dlaczego?- Musiałabym Cię zdradzać
Widziałam już kilka recenzji, twoja zaciekawiła mnie najbardziej:) teraz muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia
Czekam na post o pierścionku ;)
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁA!!
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam,
Ola:*
Zachęciłaś mnie i zaciekawiłaś. Z przyjemnością przeczytam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja! Zaintrygowałaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńczyżby jakas kampania? na kilku blogach spotkałam ;)
OdpowiedzUsuńNie, to nie kampania, co prawda jest konkurs i jedna z recenzji wygra, ale na to nie liczę :D
UsuńZ konkursem czy bez, recenzja by się pojawiła, tak jak i innych książek związanych lub pośrednio związanych z modą
Kupiłam i polecam, czuje też niedosyt, mogłoby być jeszcze więcej i więcej !
OdpowiedzUsuń:)
Muszę kupić, bo już czytałam o tej pozycji, brzmi zachęcająco...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńO kurczaczki. Po Twojej opinii mam ochotę biec do pierwszej, lepszej księgarni!
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej książce, ale wydaje się być ciekawa :) Może kiedyś znajdę ją w jakiejś bibliotece :)
OdpowiedzUsuń