Moja świąteczno zimowa Pandora.
Mała rzecz a cieszy :) Niektóre charmsy czekały cały rok, by znów zawitać na bransoletce.
Cztery kupiłam w lipcu na wyprzedaży w zaskakująco niskich cenach.
To moja świąteczno zimowa wersja, którą noszę na co dzień. Niebieski kolor zdominował czerwień domku Mikołaja.
Piękna...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńBardzo fajny detal. Serdecznie pozdrawiam was wszystkich
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń